Akcesoria do telefonów komórkowych - sklep internetowy

[jupither.pl]

Firma PPHU Jupither prowadzi działalność w branży akcesoria do telefonów komórkowych od 2011 roku przez sieć internet – http://www.jupither.pl. W szczególności naszym celem jest profesjonalna, rzetelna obsługa każdego Klienta i błyskawiczna realizacja zamówienia - wysyłamy towar zazwyczaj w dzień zaksięgowania wpłaty na koncie. Zapewniamy pełną prywatność oraz bezpieczeństwo w zakupach. Staramy się, aby prezentowane w sklepie zdjęcia i opisy były dokładnym odzwierciedleniem sprzedawanych towarów i aktualizujemy je na bieżąco. Oferta sklepu zawiera wyłącznie produkty posiadane na stanie magazynowym, dzięki czemu każdy Klient może mieć pewność, że zamówienie zostanie zrealizowane natychmiast (braki towarowe oznaczone są dopiskiem produkt niedostępny).
Posiadamy w sprzedaży: pokrowce, kabury, czytniki kart, karty pamięci, baterie, ładowarki sieciowe i samochodowe, kable USB, smycze, nośniki pamięci, obudowy, folie ochronne, uchwyty samochodowe oraz inne produkty.

Serdecznie zapraszamy do obejrzenia naszej oferty na stronie http://www.jupither.pl

[c2h5oh]

Hmm..
1. Sklep nie jest płatnikiem VAT, a mimo to jest informacja o cenach brutto z VATem.
2. Odsyłka do reklamacji na koszt kupującego - klauzula niedozwolona
3. Zwrot tylko z dowodem zakupu - klauzula niedozwolona
4. Zwrot tylko w oryginalnym opakowaniu - klauzula niedozwolona
5. Reklamacja ze względu na uszkodzenia w transporcie tylko z protokołem szkody - klauzula niedozwolona
6. Ograniczenie wysyłki za pobraniem dla niektórych kategorii- niezgodne z ustawą o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny
7. Brak odpowiedzialności za niepoprawny opis produktu - klauzula niedozwolona

A do tego wszystkiego certyfikat "firma przyjazna internautom".... LOL.

[jupither.pl]

Muszę podziękować za uwagi, jest to dla mnie ważna informacja, żeby coś poprawić w regulaminie. Wszelkie koszty zwrotu pokrywam osobiście - w przypadku reklamacji lub niezgodności z opisem, pobranie natomiast jest na życzenie klienta ze względu na wysoki koszt, w niektórych przypadkach przekroczył wartość towaru. Prawda jest taka, że zawsze staram się sprostać oczekiwaniom Klienta i przyznaję rację, że jest to moje niedopatrzenie. Wszelka konstruktywna krytyka ułatwi mi poprawienie błędów, których czasem nie dostrzegam.

Pozdrawiam serdecznie,
Marta Popławska

[talar77]

Właściciel Sklepolandia.pl planuje rozpocząć współpracę z firmą, która dokonuje weryfikacji regulaminu sklepu pod kątem niedozwolonej klauzuli (lub większej ilości) zabezpieczając w ten sposób zarówno Sprzedawcę, jak i Kupującego przez niemiłym rozczarowaniem. Oczywiście Sklepy zarejestrowane na Sklepolandia.pl otrzymają zniżkę lub jakiś inny bonus na usługi takiej firmy, którego nie otrzymałyby kontaktując się bezpośrednio z taką firmą.

[jupither.pl]

Bardzo przydatna usługa, dla mnie wzmianka o błędach była ogromnie pomocna.

[Przemcio71]

Witam

Bardzo przydatna usługa, dla mnie wzmianka o błędach była ogromnie pomocna.

To prawda ale ... przydałyby się numerki klauzul nadane przez UOKiK, żeby nie było wątpliwości.

Przy okazji - czy jest obowiązek wysyłki za pobraniem czy to opcja ?

@admin fajny pomysł z ta weryfikacją regulaminów tylko nie do końca jest to trafione.
Następny wydatek. Przepisy się zmieniają i pytanie na ile to będzie aktualizowane bo trzeba zebrać śmieci z kilku lat.
Bardziej przydałoby się zrobić coś w formie standardowego Regulaminu, który poszczególne
( zainteresowane ) e-sklepy mogłyby zastosować u siebie z drobnymi modyfikacjami zależnie od choćby towaru.
Regulamin z tymi klauzulami to też ciekawostka, którą przejmują się malutcy a wielcy sobie nic z tego nie robią.
Jakiś wzorzec tak czy inaczej by się przydał.

P.

[c2h5oh]

Przy okazji - czy jest obowiązek wysyłki za pobraniem czy to opcja ?

Obowiązek.

Ustawa z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny Dz. U. 2000, nr 22, poz. 271, art 11

1. Umowa nie może nakładać na konsumenta obowiązku zapłaty ceny lub wynagrodzenia przed otrzymaniem świadczenia.

[jupither.pl]

Bardziej przydałoby się zrobić coś w formie standardowego Regulaminu, który poszczególne
( zainteresowane ) e-sklepy mogłyby zastosować u siebie z drobnymi modyfikacjami zależnie od choćby towaru.

Fakt - dobrze by było, żeby powstało coś konkretnego i uniwersalnego.
Artykuł znaleziony w sieci na temat niedozwolonych klauzul - http://www.ekomercyjnie.pl/klauzule-nie ... sien-2012/

4. Zwrot tylko w oryginalnym opakowaniu - klauzula niedozwolona

ta klauzula jest dla mnie chyba najbardziej problematyczna, niektórych produktów bez oryginalnego opakowania zwyczajnie się nie sprzeda np. telefonu

[c2h5oh]

4. Zwrot tylko w oryginalnym opakowaniu - klauzula niedozwolona

ta klauzula jest dla mnie chyba najbardziej problematyczna, niektórych produktów bez oryginalnego opakowania zwyczajnie się nie sprzeda np. telefonu

Sporo z tych przepisów jest wyjątkowo nieprzyjaznych dla sprzedawców. W założeniu niby mają dać kupującemu poczucie bezpieczeństwa, ale chwilami ma się wrażenie, że są pisane z założeniem, że każdy sprzedawca do obrzydliwy oszust i naciągacz, a kupujący jest więcej niż lekko upośledzony intelektualnie

Zostaje jedno: przyjąć, że będzie określony procent zwrotów, których nie da się sprzedać w pełnej cenie i przerzucić ten koszt na klienta podnosząc ceny.

[jupither.pl]

Sporo z tych przepisów jest wyjątkowo nieprzyjaznych dla sprzedawców. W założeniu niby mają dać kupującemu poczucie bezpieczeństwa, ale chwilami ma się wrażenie, że są pisane z założeniem, że każdy sprzedawca do obrzydliwy oszust i naciągacz, a kupujący jest więcej niż lekko upośledzony intelektualnie

Moim zdaniem zatwierdzone ustawy, rozporządzenia itp. powinny zawierać dane osób odpowiedzialnych za akceptację i podjęcie decyzji wdrożenia przepisów. Obecnie obowiązuje anonimowa akceptacja ogólna, przysypiająca osoba na stołku wciśnie przycisk, podniesie rękę i jest OK, nikt nie odpowiada za decyzje dotyczące kraju.
Może się pomyliłam, prawdopodobnie takie decyzje odnoszą się do kilku osób i podobnie sądzą panowie i panie ziewający ze znudzeniem w fotelach na sali, obudzeni przez kichnięcie sąsiadującej obok osoby.
A nich mi tam, podniosę rękę, zaakceptuję, nic mnie to nie kosztuje.
Właśnie - NIC ICH TO NIE KOSZTUJE - zero odpowiedzialności, zero stresu, grunt to anonimowość grupowa, ustawa zatwierdzona, problem z głowy. Kolejna ustawa z dnia... zaakceptowana... przez kogo?
Nasuwa się tylko pytanie - czy dokładnie przeanalizowana ??
Poproszę o konkretne dane - imię, nazwisko, partię osoby, która przyjęła na tak określony przepis chyba zbyt wiele nie oczekuję - wyłącznie ODPOWIEDZIALNOŚCI.
Może przepisy posiadają takie dane i nieumiejętnie szukałam w ustawach, chętnie skorzystam z podpowiedzi i podesłanych linków.

[jupither.pl]

Poproszę o konkretne dane - imię, nazwisko, partię osoby, która przyjęła na tak określony przepis

zbyt pospiesznie zaakceptowany post, a dodałabym coś jeszcze - oczywiście jest to z wiadomych powodów tekst wpuszczony w eter, bez oczekiwania na odpowiedź od Panów i Pań ociężale wciskających TAK lub NIE - wybaczmy im ten stan, taka praca wymaga nie lada wysiłku i ileż nieprzespanych nocy związanych z podjęciem właściwej decyzji.
Nic tylko współczuć, jako społeczeństwo powinniśmy wykazać wyjątkową empatię dla tych zacnych, zmęczonych przeliczaniem papierków osób. No przecież mają dużo papierków, bądźmy ludźmi.