Sklepolandia.pl

Jaka jest prawda o żarówkach LED?
Podobno są lepsze nawet od energooszczędnych świetlówek - to prawda?
Używacie takich żarówek???

Pierwsze słyszę, że takie coś jest.
Z tego, co wiem o technologii LED to na pewno takie żarówki mogą być bardzo żywotne i pobierać mało prądu. Ale to tylko teoria, nie wiem, jak jest w praktyce.

Żywotność jest kilkadziesiąt lat. I na pewno biorą mniej prądu niż zwykłe żarówki.

A jak to cenowo wygląda na tle energooszczędnych świetlówek?
Bo np. taka standardowa kosztuje ok 20 zł (daje ok 75W mocy zwykłej tradycyjnej żarówki przy poborze mocy ok 20W).

Witam,

mam spore doświadczenie z żarówkami LED, bo wydałem na nie masę kasy i niestety nie zawsze wybierałem dobrze. Mam nadzieję że komuś ta wiedza pomoże w podjęciu odpowiedniej decyzji.
Na rynku jest obecnie bardzo wiele źródeł światła opartych na technologii LED. Aby kupić dobrą żarówkę trzeba niestety dysponować odpowiednią wiedzą. Postaram się ją dać w pigułce i wymienię w punktach.

1. Moc. Strumień światła itd
Nie dajcie się złapać na porównania typu świeci jak 50 albo 70W. To wszystko w większości kłamstwa. Żarówka, świetlówka, lampa elektronowa (żarówka LED), lampa sodowa, to zupełnie różne źródła światła które działają na zupełnie innych zasadach. Generalnie wyznacznikiem tego jak świeci dane źródło jest strumień świetlny mierzony w lumenach (jednostka lm)
np żarówki 25W to ok 200lm, 50 W to ok 500lm a 100W to ok 1200lm. Generalnie czym więcej watt tym krzywa lumenów idzie do góry, czyli nie zawsze wystarczy dodać jedno 0 . Ale dla nas możemy przyjąć to jedno 0.
Więc jeśli ktoś pisze że żarówka ma 200lm i mówi ze świeci jak 50W to oczywiście kłamie.
Nie dajcie się też złapać na to że ktoś mówi że mierzył luxomierzem, Lux to jednostka natężenia światła. Nie ma nic wspólnego ze strumieniem. Laser ma dużo luxów, ale za wiele nim nie oświetlimy.

2. Barwa światła

Temperaturę barwową mierzymy w Kelvinach. Im niższa tym światło cieplejsze. Żarówka ma ok 2500K, natomiast taki ksenon będzie miał z pewnością ponad 7000K. Jak dla mnie barwa 3300K jest jeszcze do wytrzymania, natomiast wszystko co powyżej jest wg mnie zimne, ale to już sami musicie ocenić. Bo sprawa barwy jest bardzo subiektywna.

3. CRI mierzone w jednostce Ra. Bardzo ważny parametr, przez wielu sprzedawców pomijany lub ignorowany. Chodzi tutaj o odwzorowanie barw. Generalnie wskaźnik Ra 100 jest ideałem, czyli im bliżej setki tym lepiej. Wg mnie wszystko poniżej Ra70 nie za bardzo nadaje się do pokoju. Co innego na zewnątrz, (np oświetlenie posesji) Tam ten wskaźnik nie jest tak istotny. Reasumując, możecie mieć ciepłego Leda albo świetlówkę o Ra 55, i co z tego skoro w tym świetle wszystko będzie wyglądało dziwnie.

Generalnie Ledy są bardzo oszczędne, dobrze wysterowane potrafią świecić wiele tysięcy godzin.
Sterowanie to bardzo ważny punkt. Dioda musi być zasilana prądem stałym o odpowiedniej wartości natężenia. Większośc tanich zarówek na naszym rynku zasilana jest poprzez układ prostowniczy złożony z kondensatorów warystorów oraz diody prostowniczej (mostek Graetza) Niestety układ ten poza niską ceną ma wiele wad. Pierwsza to pulsacja. Tanie żarówki z tym układem pulsują z częstotliwością ok 50-60Hz, co dla wielu z Was moze być wkurzające. Druga poważna wada to mała odporność na zmiany w sieci. takie żarówki szybko ulegaja zużyciu, lub w ogóle przestają świecić bo pada w nich kondensator.
Porządna żarówka LED powinna mieć przetwornicę impulsową tzw CCD. Tylko to gwarantuje że nie będzie pulsacji oraz że dioda będzie dostawała prąd o odpowiednich wartościach. Wielu sprzedawców kłamie pisząc że ich żarówki mają przetwornicę. Wystarczy zrobić mały test. Gdy będzie ciemno zapalmy naszą żaróweczkę i pomachajmy w jej swietle dłonią, gdy dłoń będzie drżała znaczy ze nie ma w środku przetwornicy.

Generalnie nie jestem zwolennikiem diod przewlekanych tzw DIP. To diody które są popularne w tanich zarówkach typu LED 80.
Nie polecam nikomu tych żarówek. Większość z nich świeci maksymalnie 6 miesięcy. Wypalają się diody bądź kondensatory. Są to w większości produkty niskiej jakości.

Wg mnie najlepsze są diody SMD lub Power LED. Power LED to diody mocy, czyli wszystkie pow. 1W. Np takie zarówki z trzema diodami przykrytymi soczewkami rozpraszającymi. Ładnie świecą i są żywotne, ale niestety świecą punktowo. Nadają się do oświetlenia ekspozycyjnego ale słabo radzą sobie jako główne oświetlenie. Ja używam takiej żarówki do lampki do czytania. Bierze niewiele ponad 3W oświetla doskonale czytany tekst, za to nie przeszkadza innym.
Na oświetlenie główne polecam żarówki oprate na diodach SMD. Te diody świecą szerokim kątem i są bardzo odporne na temperaturę. Mam w domu modele EL-SMB09 z przetwornica impulsową i gwarantuję Wam że 4 takie żarówki o mocy 4,6W każda, potrafią skutecznie oświetlić pomieszczenie ok 20m2. Ostatnio firma która jest liderem w tej technologii na rynku europejskim wypuściła żarówkę która jest oparta na diodzie wielozłączowej typu COB. Jestem jedną z niewielu osób która kupiła tą żarówkę w przedsprzedaży i moim zdaniem jest to najlepsza żarówka LED jaką do tej pory widziałem.
Biorę pod uwagę oczywiście wydajność, cenę jakośc wykonania oraz zachowanie standardowego wymiaru halogenu.
Bo widzicie diody LED potrafią świecić nie gorzej niż źródła zarnikowe, problem jedynie w tym że diody dużej mocy wymagają dobrego chłodzenia co wymusza budowę ogromnych radiatorów. Dlatego też preferuję technologię SMD, ponieważ relatywnie do innych źródeł LED radzą sobie dobrze z temperaturą.
Mam nadzieję że komuś pomogą moje wypociny. Ledy się opłacają, oczywiście nie wszędzie, ale jeśłi świecimy gdzies średni 4 godz dziennie to warto w to zainwestować.

Dzięki za szczegółową odpowiedź - teraz już dużo więcej wiem na ten temat

Czy takie żarówki LED można wsadzić w standardową oprawę do żarówek halogenowych? (mam halogeny w łazience przy lustrze i wiem, że pobierają bardzo dużo prądu)

swenNL pisze:Czy takie żarówki LED można wsadzić w standardową oprawę do żarówek halogenowych? (mam halogeny w łazience przy lustrze i wiem, że pobierają bardzo dużo prądu)

Tak, generalnie wiekszość tego co jest na Gu10 odpowiada standardowym wymiarom żarówki halogenowej typu JDR. Również tutaj nie polecam Żarówek na diodach przewlekanych tzw DIP, ponieważ diody wystają mocno poza obrys obudowy i może być problem w niektórych oprawach z ich zamontowaniem. Tzn zamontujesz, ale będą się trzymać tylko na mocowaniu, albo będziesz musiał przerabiać sprężynę. Każdy sprzedawca powinien podawać wymiary.

Grzesiek82 pisze:Jaka jest prawda o żarówkach LED?
Podobno są lepsze nawet od energooszczędnych świetlówek - to prawda?
Używacie takich żarówek???

Są lepsze w niektórych zastosowaniach, Np zastępując żarówki w oprawach halogenowych. Generalnie dioda świeci kierunkowo, więc tam gdzie oświetlenie świeci w jednym kier. powinny się sprawdzić. Nie za bardzo jestem przekonany do żarówek LED na gwint E27. Jeśli taka żarówka miałaby skutecznie zastąpić 18W phillipsa musiała by mieć ok 70 diod SMD z czego przynajmniej 1/3 musiałaby świecić do dołu. Widziałem takie żarówki, ale te z przetwornicami kosztują ok. 100PLN/szt więc myślę że 20W świetlówka dobrej marki Osram Phillips będzie nadal dobrym rozwiązaniem. No chyba że swiecimy na zewnątrz przy mrozach, wtedy świetlówki energooszczędne są bez sensu, bo biorą więcej prądu i mają gorszą sprawność.

Słyszałam, że są mega oszczędne. Któryś z posłów (jeśli im w ogóle można wierzyć:)) mówił w radio, że w mieszkaniu 4 pokojowym zamienił wszystkie żarówki na LED i ma pobór rzędu 75 wat.

Ale moim zdaniem dają one brzydkie światło.

Wiza_Iza pisze:Słyszałam, że są mega oszczędne. Któryś z posłów (jeśli im w ogóle można wierzyć:)) mówił w radio, że w mieszkaniu 4 pokojowym zamienił wszystkie żarówki na LED i ma pobór rzędu 75 wat.

Ale moim zdaniem dają one brzydkie światło.

Światło zależy od LED-ów, które są wykorzystywane w żarówce. Na pewno jakieś tanie świecą gorzej od droższych.
Z resztą podobnie jak ze świetlówkami energooszczędnymi. Ja nie kupuję już tych najtańszych, bo ton bieli mi nie odpowiada - dają za ostre, zimne białe światło.

@ Hubi

To jakie parametry powinny miec, żeby dawały ciepłe, lekko żółte światło?

nie rozumiem o co Wam chodzi, ja np. nie znoszę oświetlenie energooszczędnego, bo najzwyczajniej na świecie od tego światła boli mnie głowa, zupełnie inaczej jest z oświetleniem LEDowym, dla mnie barwa światła jest przyjemna i nie odczuwam żadnego dyskomfortu, plusem takiego oświetlenia jest również to, że zużywa ono mniej prądu

na razie kupuję same żarówki, ale poważnie myślę nad zakupem np.: http://www.superlights.pl/pl/p/BriTop-L ... e-LED/6967 myślicie, że warto?

Ostatnio chciałem na szybko kupić kilka żarówek z gwintem E14 i wpadłem w sklepie na te LEDy. Były co prawda dużo droższe niż halogeny (a zwykłych z żarnikiem już chyba nie da się kupić), ale za to reklamowały się śmiesznie niskimi wartościami poboru mocy i niesamowicie długim czasem użytkowania. Nie znam się, ale hasło "aż do 25 lat użytkowania" śmierdzi mi lipą - nie kupiłem. Czy ktoś ma coś do powiedzenia w temacie realnej trwałości takich żarówek?

Mamy w domu około 30 żarówek LED w suficie. W ciągu 2 lat zepsuła się jedna - nie spaliła się tylko wypadło z niej szkiełko - te nad diodami. Żarówka więc musiała mieć jakąś wadę. Oprócz tego jesteśmy zadowoleni.