jeśli chodzi o senhy - jak dla mnie mają za dużo nienaturalnego basu (szczególnie tańsze modele, które reklamują funkcją BASS BOOST), co mnie skutecznie od nich odstrasza.
Można też poszperać w AKG, tańsze modele trzymają poziom (np k512), droższe to już klasa.
Jeśli chcesz wydać sporo forsty na słuchawki i nie mają być to słuchawki do lansu, tylko do czerpania faktycznej przyjemności ze słuchania muzyki, polecam beyerdynamics dt150.