Uczciwosc sprzedajacych lub jej brak

[ann150]

Kupuje w internecie od lat i zdarzaly mi sie pomylki. W sklepach w USA, typu Amazon.com zawsze bez mrugniecia okiem dostawalam zwrot pieniedzy. W polskich sklepach (czy na allegro) tez, nawet jesli zdarzylo mi sie kupic podrobe, zawsze sprzedawca przyjmowal zwrot. Az do momentu, kiedy zrobilam zakupy na dosc pokazna sume w sklepie www.plantro.pl. (Radze omijac z daleka!) Co zrobic, jesli regulamin sklepu i opis towaru jest tak sformulowany, zeby wprowadzic w blad klienta? Zeby go zlapac i zrobic wszystko, zeby nie pozwolic mu oddac towaru i nie zwrocic pieniedzy? Dochodzic swoich praw przed sadem? To w naszym kraju nonsens... W moim przypadku sprzedawca wykorzystal fakt, ze kupilam towar na fakture i w tym wypadku nie przysluguje prawo zwrotu do 10 dni. Zapomnial niestety, ze nie opisal towaru wystarczajaco dokladnie i ze wprowadzil mnie w blad. Jak bronic sie przed takimi typami? Piszcie o swoich negatywnych doswiadczeniach ze sklepami online.

[scharon]

A od kiedy to zakup na fakturę uniemożliwia zwrot towaru w ciągu 10 dni? Ustawa nie rozróżnia tutaj zakupu względem dokumentu zakupu (paragon, faktura). Towar możesz zawsze zwrócić w ciągu 10 dni od jego otrzymania. Ponadto jeżeli sprzedawca nie poinformuje Cię o tej możliwości masz 3 miesiące na to. Więc radzę Ci jeżeli jeszcze nie minęło 10 dni odesłać towar.

[ann150]

Wzielam fakture na firme, poniewaz sprzet mial byc wykorzystywany do celow biznesowych i byl drogi. Zdaje sie, ze firma nie jest traktowana jak konsument. Radze po prostu omijac ww. sklep, poniewaz jego wlascicielowi zupelnie nie zalezy na zadowoleniu klienta, a jedynie na szybkich pieniadzach.

[Elblac]

Ja też nacięłam się się ostatnio na sklepie Merkury, www.rtvagd.sklep.pl, zamówiłam kabinę prysznicową i w życiu nie spotkałam się z takim traktowaniem klienta. Moje zamówienie zrealizowano po miesiącu, a na dodatek brakuje jednej istotnej rzeczy do montażu brodzika. Oczywiście kolejne e-maile - bez odzewu. Radzę wszystkim omijać ten sklep, bo pracują tam nieuczciwi sprzedawcy, którzy klienta mają za nic jak już kasa na ich koncie. I może ktoś mi podpowie, czy mam jeszcze jakieś możliwości na otrzymanie brakujących elementów do montażu? może urząd ochrony konsumenta?

[małpiatka]

Na moje to wystarczy używać sklepów w których już kupował ktoś ze znajomych lub polecał ktoś na takch forach jak to... Sklepy intarnetowe powstają jak grzyby po deszczu i z czegoś żyją, więc wystarczy obdzwonić wszystich znajomch lub wpisać w googlach: opinie o sklepach internetowych i sprawdzić co piszą o danym sklepie w którym chcemy zrobić zakupy. Musimy bronić się przed w.w transakcjami, jeśli wogóle można je takowymi nazwać.

[ejtp]

Witam serdecznie. Prowadzę sklep internetowy i wiem, że czasem zdażają się pomyłki (zarówno po stronie kupującego jak i sprzedawcy). W moim sklepie zawsze zwracamy pieniądzę jeśli wyniknie pomyłka. Trzeba być fair wobec kupującego, w końcu klient nasz Pan a o klienta trzeba dbać.

[sklepikara]

Człowiek jest tylko człowiekiem, pomyłki zdarzają się każdemu. Ja jednak ogólnie mam bardzo dobre zdanie o sklepach internetowych. Mają w większości profesjonalną obsługę, duży wybór i konkurencyjne ceny. Czegóż więcej wymagać od sklepu?:) W sklepach internetowych zdarza mi się kupić dosłownie wszystko - ubrania, buty, książki, meble, łożka, materace, adg, rtv...no wszystko, i nigdy nie miałam z żadną transakcją problemów.

[Eprice]

Uważam,że wszędzie zdarzają sie oszusci,ale jeśli chodzi o sklepy internetowe,to naprawdę są to wyjątkowe przypadki kiedy sprzedawca próbuje nas oszukać. Ogólnie też mam bardzo pozytywne wrażenia z zakupów on-line.

[c2h5oh]

Bardzo utrudniła sprzedającym w Internecie życie seria oszustw przed zeszłorocznymi świętami i jej szerokie relacjonowanie w prasie z Gazeta.pl na czele.
Mimo kilku lat na rynku nadal w korespondencji z klientami nazywany jestem złodziejem czy oszustem, straszony policją, prokuraturą, czy szeroko pojętym "podjęciem odpowiednich kroków" w momencie gdy Poczta Polska przesyłkę doręcza np tydzień.

[swenNL]

A jak jest z reklamacjami jeżeli chodzi o pocztę? Ja tak bardzo się opóźniała to czy ubiegałeś się o jakieś odszkodowanie???

[c2h5oh]

Z reklamacjami na poczcie jest źle lub bardzo źle. No, czasem jest tragicznie.

Wyobraź sobie, że klient zamawia coś u Ciebie. Przesyłka nie dociera w ciągu kilku dni i klient robi się powoli wkurzony. Chcesz złożyć reklamację, a tu pierwszy problem: można ją złożyć najwcześniej po 14 dniach od nadania.
No dobra, czekasz aż minie pełne 2 tygodnie i składasz reklamację - tu pojawia się problem drugi: Poczta ma 30 dni na jej rozpatrzenie, a w 20% przypadków dostaniesz po jakichś 20-25 dniach informację, że nie udało im się jeszcze ustalić co z przesyłką się stało i będą potrzebować 2-4 tygodnie ekstra (i mają prawo coś takiego robić).

Czyli od momentu wysłania przesyłki do momentu uznania przez Pocztę reklamacji mija ok 6 tygodni, a jak masz pecha nawet 10. Co najlepsze do momentu otrzymania odpowiedzi na reklamację nie ma żadnej możliwości ustalenia samego faktu czy przesyłka została doręczona czy też nie.
Innymi słowy masz do wyboru: trzymać klienta w zawieszeniu od półtora do dwóch miesięcy albo na własne ryzyko zwrócić pieniądze/wysłać kolejną przesyłkę.
Klient, nawet jeśli zdaje sobie sprawę z tego jak sprawy wyglądają najszczęśliwszym klientem nie będzie i nie omieszka domagać się zwrotu pieniędzy np po 5 dniach od nadania i obsmarowywać Twój sklep gdzie tylko się da w międzyczasie, aby dostarczyć dodatkowej motywacji.
Oczywiście może się zdarzyć, że w wyniku postępowania reklamacyjnego nagle przesyłka się znajdzie i zostanie doręczona.

Dodatkowo jeśli sprzedajesz coś lekkiego i największy sens ma wysyłka listem poleconym to pamiętaj, że maksymalna kwota odszkodowania za taką przesyłkę to 110zł.

[Eprice]

Jeśli chodzi o reklamacje na poczcie to mam akurat dobre wspomnienia. Zginęła mi paczka,była ubezpieczona i poczta zwróciła mi odszkodowanie,chyba 100kilka zł. Dobre i tyle...

[Romano]

No niestety takie przypadki sie zdarzają, nic nowego, są dobrzy i źli ludzie. Mi naszczescie jeszcze nic takiego sie nie przytrafiło chociaz czesto kupuję przez internet. Najlepiej korzystać tylko ze sprawdzonych sklepow, szukac opinii o nich w internecie

[gotek00]

Jezeli ktos zostal oszukany, nie powiedziano komu calej prawdy o
dostawie towaru, przekroczono znacznie termin dostawy, jednym slowem
mial do czynienia z nieuczciwa firma napiszcie. Dajcie innym wskazowki
ktora firma oszukuje, a ktora jest godna polecenia, bo jedna sprawa to
wybor sprzetu, ale rownie wazna jest rowniez [podjecie wspolpracy ze
sklepem internetowym, ktory nas nie oszuka.

Ja jako pierwszy wpisuje na czarna liste firme ktora wystepuje w
internecie pod dwoma nazwami (pewnie juz mieli problemy wiec musieli sie
jakos ukryc)

LIDERCEN.PL
MARKETMEDIA.PL

Firma jest z Turka i nie informuje o tym ze dostawa kurierska odbywa sie
tylko i wylacznie w godzinach 8-15, czyli wtedy kiedy 80% ludzi jest w
pracy. Nie mozesz odebrac? Twoj problem, jezeli 2 razy nie odbierzesz
(czyli np nie zwolnisz sie z pracy) towar odstawiaja do magazynu. Ja
zaplacilem za przesylke 133 zl!!!!!!!!!!!!!! a skonczy sie
najprawdopodbniej, ze bede musial odebrac osobiscie, czyli tak jak
moglem to zrobic nie placac 1333 zl za kuriera. Uwazam ze jest to nie
szanowanie klienta i kradziez moich pieniedzy, bo po to wybulilem kase,
zeby towar byl pod domem. Najwiekszy zal mam do firmy ze nie
poinformowala mnie o tym ze kurier pracuje w takich godzinach, a nie
zrobili tego dlatego ze 80% klientow w tym momencie powie dziekuje
bardzo szukam innej firmy.

[Eprice]

Sprawa rzeczywiscie wygląda poważnie,ja bym tego tak nie zostawił. Jeśli mieliście do czynienia z równie nieuczciwymi firmami to piszcie,łatwiej bedzie ich uniknąc w przyszlości.