sen pisze:Niestety GG się nie sprawdza
nikt o nic nie pyta
W naszym wypadku gg się sprawdza jak najbardziej, ponieważ codziennie mnóstwo osób o coś pyta. Wszystko chyba zależy od branży. Ja lubię jeśli sklep ma gg, bo wtedy mogę w miarę szybko się z nim skontaktować, choć też nie liczę na to iż zawsze jest ktoś przy komputerze i nie liczę na przykład na odpowiedź o 23:00, a zdarzały się do Nas wiadomości o tej godzinie o treści: "Dzień dobry, halo jest tam kto?" (oczywiście status był niedostępny)
Niestety wydaje mi się, że wciąż w niektórych kręgach panuje przeświadczenie, że skoro można przez 24h zamawiać w sklepach internetowych to tak samo obsługa klienta powinna odpowiadać na gg, telefony i maile przez 24h.
Najbardziej nie lubię jeśli sklep kompletnie nie informuje mnie o przebiegu zamówienia i o czymkolwiek. Ostatnio zamawiałam przez internet kremy. Wybrałam dany sklep, ponieważ miał termin realizacji maksymalnie do 3 dni, a zależało mi na czasie i sklep pokazał mi kiedy otrzymam paczkę (środa). Środa minęła, czwartek minął, a kremów jak nie było tak nie ma, ani żadnej informacji co się dzieje też nie ma. W końcu się wkurzyłam i napisałam co się dzieje z zamówieniem i otrzymałam odpowiedź iż jeden z kremów jest niedostępny (po 5 dniach od złożenia zamówienia w piątek, a zależało mi na otrzymaniu paczki przed końcem tygodnia)
Ja rozumiem, że czasami zdarza się tak, że czegoś nie ma, ale moim zdaniem o takich rzeczach od razu powinien zostać klient poinformowany i powinno się go zapytać, czy życzy sobie poczekać aż drugi produkt będzie dostępny, czy może wysłać tylko pozostałe rzeczy lub sklep może zaproponować coś w zamian brakującej rzeczy. Jeśli spytano by się mnie o zdanie od razu powiedziałabym aby wysłać pozostałe rzeczy bez brakującego kremu i by było po sprawie i nie miałabym nic sklepowi do zarzucenia, a tak czekałam bez sensu i ciekawa jestem kiedy by mnie poinformowano o braku produktu gdybym sama się nie spytała...
