Sklepolandia.pl

Często dostaję pocztą elektroniczną różne prośby (m. in. od sklepów internetowych) o wyrażenie zgody na przesłanie oferty handlowej.
Prośby te zawierają już link na stronę internetową z ofertą i czasami krótką sygnalizację działalności brzmi to np. tak:

Proszę o wyrażenie zgody na przesłanie oferty handlowej (w myśl ustawy z dnia 18 lipca 2002 r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną - Dz. U. z 2002 r. Nr 144, poz. 1204)
Informacja ta dotyczy oferty sklepu z zabawkami: xxxx (tu wstawiają link)
Jeżeli wyrażają Państwo zgodę na otrzymanie informacji, prosimy o przesłanie "TAK" w wiadomości zwrotnej.
Brak odpowiedzi z Państwa strony będzie traktowany jako odmowa.
Dziękujemy za poświęcenie nam czasu.
xxxxx (i tu podpis z danymi i powtórzenie linka)

Czy takie coś nie jest spamem? Bo w mailu podano link na sklep i praktycznie jest to już przesłanie oferty.
Jako właściciel sklepu widzę w tym szansę na reklamę - choć chyba nie bardzo etyczną (więc nawet chyba gdyby to było legalne to chyba nie skorzystam), bo jako konsument nie chciałbym dostawać dziesiątek takich wiadomości dziennie.

Co o tym myślicie i co z takim spamem (o ile to spam) mam robić?

Oczywiście, że to spam.

Jest to reklama już w tej wiadomości.
Jak wyślesz do nich maila że spamują to pewnie i tak się nie przyznają
więc najlepszym rozwiązaniem narazie do wyrzucić do kosza maila.

Narazie chyba nie ma nic co by walczyło z takimi zagrywkami różnych
firm.

Jest to spam i wbrew pozorom jest to zabronione

Ustawa o świadczeniu usług drogą elektroniczną

Art. 10.
1. Zakazane jest przesyłanie niezamówionej informacji handlowej skierowanej do oznaczonego odbiorcy za pomocą środków komunikacji elektronicznej, w szczególności poczty elektronicznej.

i podlega karze grzywny zgodnie z Art. 24 tej ustawy:

Art. 24.
1. Kto przesyła za pomocą środków komunikacji elektronicznej niezamówione informacje handlowe, podlega karze grzywny.
2. Ściganie wykroczenia, o którym mowa w ust. 1, następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Wniosek drukujesz, maila też (razem z nagłówkami) i wysyłasz na policję. Dostajesz wezwanie - musisz się stawić i potwierdzić do protokołu treść wniosku - a następnie spamer dostaje 20-5000zł grzywny za każdego wysłanego do Ciebie maila.

Czyli jednak spam...
Ostatnio dostaję pełno maili z propozycją reklamy szeptanej - moja cierpliwość się kończy więc może i wkrótce skorzystam z tą skargą na policji, chociaż bo ja wiem czy się zajmą sprawą czy odpuszczą z racji niskiej szkodliwości...