Jak długo czekać na efekty promocji sklepu?
: 22 lut 2015, 12:31
Witam, nie wiem, gdzie umieścić mój wpis, mam nadzieję, ze może być w tym dziale.
Otóż od 1 lutego tego roku rozpoczęłam promocję sklepu www.pszczeladolinka.pl (mydła naturalne ręcznie robione, kosmetyki, świece, ogólnie drobiazgi dla domu i siebie, na bazie wosku pszczelego i miodu z własnej pasieki). Przeczytawszy sporo porad internetowych i poradników nt e-commerce, z optymizmem zabrałam się do dzieła. Postanowiłam na początek zacząć od tych form promocji, które są darmowe i wymagają ode mnie wkładu pracy (jedyne płatne na co się zdecydowałam to wpis do katalogu wp i interia):
1. Zapewnienie na zapleczu sklepu słów META/ kluczowych dla produktów, kategorii, opisów. Wg znajomych informatyków ta część jest dość silna i dobrze zrobiona.
2. Tablice ogłoszeniowe, ogólnopolskie i w konkretnych miastach, jeszcze jestem w trakcie wpisywania, bo masa tego w internecie, na razie około 10 portali odwiedzonych.
3. Zaproszenia do sklepu na forach kobiecych, studenckich.
4. Mailing - jestem jeszcze w trakcie, do tej pory wysłane do 1000 kobiet.
5. Katalogi, darmowe porównywarki, e-pasaże, około 10 miejsc
6. Facebook, Goldenline, Google +
7. Promocje, gratisy, ceny na umiarkowanym poziomie, wręcz na poziomie konkurencyjnym z innymi tego typu sklepami.
Efekt:
po wpisaniu słów kluczowych w Google sklep jest najwcześniej na 3-4 stronie,
kilkanaście do 20 wejść unikatowych dziennie
((((,
3 zamówienia od początku promocji.
Oczywiście, nie trafiłam do grupy docelowej, a wejścia generują ciekawscy a nie klienci. Albo mój sklep nie potrafi na tyle zainteresować potencjalnego klienta....
Mam w głowie nowe pomysły na produkty, działy/kategorie, ale powstrzymuje mnie pytanie "dla kogo?". Gdybym miała 2-3 zamówienia tygodniowo nie wahałabym się rozszerzyć asortyment. A może właśnie powinnam? A może trzeba cierpliwie zaczekać?
Proszę o krytykę, porady, odpowiedź na pytanie jak długo czekać aby sklep się rozruszał?
Otóż od 1 lutego tego roku rozpoczęłam promocję sklepu www.pszczeladolinka.pl (mydła naturalne ręcznie robione, kosmetyki, świece, ogólnie drobiazgi dla domu i siebie, na bazie wosku pszczelego i miodu z własnej pasieki). Przeczytawszy sporo porad internetowych i poradników nt e-commerce, z optymizmem zabrałam się do dzieła. Postanowiłam na początek zacząć od tych form promocji, które są darmowe i wymagają ode mnie wkładu pracy (jedyne płatne na co się zdecydowałam to wpis do katalogu wp i interia):
1. Zapewnienie na zapleczu sklepu słów META/ kluczowych dla produktów, kategorii, opisów. Wg znajomych informatyków ta część jest dość silna i dobrze zrobiona.
2. Tablice ogłoszeniowe, ogólnopolskie i w konkretnych miastach, jeszcze jestem w trakcie wpisywania, bo masa tego w internecie, na razie około 10 portali odwiedzonych.
3. Zaproszenia do sklepu na forach kobiecych, studenckich.
4. Mailing - jestem jeszcze w trakcie, do tej pory wysłane do 1000 kobiet.
5. Katalogi, darmowe porównywarki, e-pasaże, około 10 miejsc
6. Facebook, Goldenline, Google +
7. Promocje, gratisy, ceny na umiarkowanym poziomie, wręcz na poziomie konkurencyjnym z innymi tego typu sklepami.
Efekt:
po wpisaniu słów kluczowych w Google sklep jest najwcześniej na 3-4 stronie,
kilkanaście do 20 wejść unikatowych dziennie
3 zamówienia od początku promocji.
Oczywiście, nie trafiłam do grupy docelowej, a wejścia generują ciekawscy a nie klienci. Albo mój sklep nie potrafi na tyle zainteresować potencjalnego klienta....
Mam w głowie nowe pomysły na produkty, działy/kategorie, ale powstrzymuje mnie pytanie "dla kogo?". Gdybym miała 2-3 zamówienia tygodniowo nie wahałabym się rozszerzyć asortyment. A może właśnie powinnam? A może trzeba cierpliwie zaczekać?
Proszę o krytykę, porady, odpowiedź na pytanie jak długo czekać aby sklep się rozruszał?