Ktoś ma pojęcie, na jakiejś zasadzie następuje tam zapłon? W benzynowych sprawa jest prosta: krzesa się iskrę, opary paliwa się podpalają i płomyk świeci. A w plazmowej to co, i jeszcze takie zapalniczki są na USB - czyli pewnie potrzebują jakiegoś zasilania.
Ktoś miał styczność z takimi rzeczami???